"Kartofle z koperkiem":
Bardzo zgrabne wierszyki Pan pisze,
ostatnio nawet, to jeszcze pyszne.
Ja Panu swoje trzy grosze wiszę
I zawsze je Panu jakoś tam wcisnę ;)
Niech Pan, panie xxxx się na mnie nie gniewa,
ja bardzo lubię Pana wierszyki
Gdy czytam Pana, coś w duszy mi śpiewa,
szarych komórek swych zwieram szyki.
Pan mobilizuje mnie do pisania,
bo kocham to robić i zawsze chciałam
Teraz zachęcił i do gotowania,
a plany na wieczór wszak inne miałam.
Lecz te ziemniaczki, i ten koperek!
Ta ślina cieknąca jak psu na kości
Zamienię dzisiaj kanapki i serek
na tę pychotę! Ku brzucha radości! :D
Ja Panu swoje trzy grosze wiszę
I zawsze je Panu jakoś tam wcisnę ;)
Niech Pan, panie xxxx się na mnie nie gniewa,
ja bardzo lubię Pana wierszyki
Gdy czytam Pana, coś w duszy mi śpiewa,
szarych komórek swych zwieram szyki.
Pan mobilizuje mnie do pisania,
bo kocham to robić i zawsze chciałam
Teraz zachęcił i do gotowania,
a plany na wieczór wszak inne miałam.
Lecz te ziemniaczki, i ten koperek!
Ta ślina cieknąca jak psu na kości
Zamienię dzisiaj kanapki i serek
na tę pychotę! Ku brzucha radości! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz