niedziela, 14 sierpnia 2022

Nadzieja!

 
Autor rysunku niewydarzony czyli ja.

 "Nadzieja umiera ostatnia", 
To slogan tylko? Czy prawda?
Może to kula w serce armatnia?
A może życie nowe ci da?
 
Gdy atakują cię szpony życia,
i zewsząd matnia szarości wciąga,
tarcza nadziei nie do przebicia!
Złe nie chce płacić dobrego szeląga...

Połamie na tobie czarne pazury,
ze smakiem musi się obejść!
Chociaż wywoła zamiecie, wichury,
I tak musi odejść!
 
Wleczona przez życie nadziei strzępem,
podnoszę się, chociaż upadam...
idę, wciąż idę życia ostępem,
choć tyle miłości w nie wkładam.

Miłość!? Miliony ma znaczeń. 
Bo ilu ludzi, tyle miłości.
Miłość - tyle samo wypaczeń,
ile w zadufie drzemie zazdrości!

Miłość znienacka na ciebie opada.
Ta piękna, ta pożądana...
Ta sama miłość - dla ciebie zagłada!
Nadzieja zawsze ci dana!
 
Dzięki nadziei mur głową przebijesz,
dzięki nadziei przebijać przestaniesz!
Z nadzieją w murze otwór odkryjesz,
i znów z upadku powstaniesz...
 
"Nadzieja jest matką głupich".
To slogan tylko? Czy prawda?
Chociaż nadzieją życia nie kupisz,
kolejny dzień przeżyć ci da!

Z cyklu: "Reszta czyli co mi w duszy gra", AD: 14-08-2022