Ze specjalną dedykacją i życzeniami dla Jacka Bilskiego, mecenasa sztuki wszelakiej, różnorodnej i nieogarniętej ;)
Nawet na płótnie olejna trzcina
okazją być może do wypicia wina.
I nie ma znaczenia ni przestrzeń ni czas,
pospołu zasiąść i wypić wraz.
Nieważna jest również i pora roku,
by zasiąść do dysput zaraz po zmroku.
Pochwalić, to czemu się chwała należy,
pospierać, gdy każdy swą miarką mierzy...
Coś namalować, czy pstryknąć fotę,
potem mecenas zrobi robotę.
Jak to mecenas, w myśli dwiesłowie,
a jednak jedną prawdę wypowie!
Niby zachęci, niby to zgani,
nikogo przy tym nigdy nie zrani.
A uszanuje, co twórcze - wszystko!
Przy takim każdy będzie artystą!
Lecz w tej "bohemie" made in Jędrzejów,
cuda się dzieją na miarę dziejów!
Nikt, tak jak Ewcia życia nie chwyci,
by swymi fotkami każdego zachwycić!
My wszystkie takie od Sasa do lasa,
ta coś napisze, ta trzaśnie fotasa ,
ta namaluje coś tam na płótnie,
na bok odeszły wszelakie kłótnie.
Każda, jak może Polskę wyraża.
Broni polskości niczym Zbaraża.
Byś na obczyźnie nie czuł się nijaki,
Przesłać Ci chcemy te polskie maki
Hiszpania, plaża i Barcelona,
to wszystko piękne, lecz z dala od nas.
A jeśli już musisz gdzieś tam się błąkać,
Niech będzie Ci miłą ta polska łąka:
W podzięce za pamięć i wina kielich,
życzymy Tobie łask Boskich wszelkich!
A na to Boże Dzieciątka Zrodzenie,
życzymy Tobie życzeń spełnienie!
Monika, Ewa, no i ja :)
Z cyklu: "Przepraszam - musiałam", AD: 2-12-2020
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz