środa, 16 października 2019

Jak postrzegamy ludzi i co z tego wynika...

To taka pierdoła, w sumie bez żadnego znaczenia...
Niemniej coś tam mi zaświtało na tyle, żeby napisać felietonik.
Mianowicie, dowiedziałam się, że chyba mam za dużo wolnego czasu, bo się udzielam na FB.
W sumie nic takiego, prawda?
Ale czy ktokolwiek z nas ma obowiązek wyliczać się ze swojej aktywności na FB?
Ja po prostu jestem tak zorganizowana, że pomimo tysiąca obowiązków mam czas na FB :D
Właśnie jestem w połowie realizacji zmówień na jutro, nie próżnuję, ...


A FB to też miejsce, gdzie spełniam inny mój obowiązek, na przykład patriotyczny. Nomen omen - nie mam czasu oglądać TV, internet to taka stara, poczciwa "prasówka"...
Ale do rzeczy - zastanawia mnie, jak łatwo oceniamy innych! Uderzam się w piersi, bo też to robię, chociaż usilnie pracuję nad sobą!
Skąd w nas taki przymus, by "po pozorach sądzić"? W sumie, gdyby KAŻDY, chociaż raz zastanowił się nad samym sobą tak rzetelnie, doszedłby do takiego samego wniosku, jak ja - "za dużo mam na sumieniu, by sądzić innych..."
Czyli - "nie sądź, abyś nie był sądzony".
I ktoś powie, że nasza wiara jest zła!
Koniec przerwy, wracam do pracy :(

Z cyklu "Felietony", AD: 17-10-2019


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz