Niemniej coś tam mi zaświtało na tyle, żeby napisać felietonik.
Mianowicie, dowiedziałam się, że chyba mam za dużo wolnego czasu, bo się udzielam na FB.
W sumie nic takiego, prawda?
Ale czy ktokolwiek z nas ma obowiązek wyliczać się ze swojej aktywności na FB?
Ja po prostu jestem tak zorganizowana, że pomimo tysiąca obowiązków mam czas na FB :D
Właśnie jestem w połowie realizacji zmówień na jutro, nie próżnuję, ...
Ale do rzeczy - zastanawia mnie, jak łatwo oceniamy innych! Uderzam się w piersi, bo też to robię, chociaż usilnie pracuję nad sobą!
Skąd w nas taki przymus, by "po pozorach sądzić"? W sumie, gdyby KAŻDY, chociaż raz zastanowił się nad samym sobą tak rzetelnie, doszedłby do takiego samego wniosku, jak ja - "za dużo mam na sumieniu, by sądzić innych..."
Czyli - "nie sądź, abyś nie był sądzony".
I ktoś powie, że nasza wiara jest zła!
Koniec przerwy, wracam do pracy :(
Z cyklu "Felietony", AD: 17-10-2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz