wtorek, 22 września 2020

Gór Moich Wyniosłych Ukochany Majestat.

Góry to siła! _  Góry to wolność!
To jest muzyka, powaga, dostojność.
Niskie, wysokie, czy połoniny,
Jednakiejż z ciebie żądają daniny.
 
Masz być pokorny, masz być uległy,
W Górach nie możesz być lisem przebiegłym .
Kto tylko spróbował zbezcześcić Majestat, 
Jak mucha na stole, po prostu być przestał.

Góry Kochane, jak Matka srogie!
Tak samo jesteście nad wszystko mi drogie <3
Wtedy, gdy nogi ranię o Wasze krawędzie,
i wtedy, gdy wzniesień Waszych gładź wszędzie.
 
Jak Was kocham - nie powiem,
no bo nie wypowiem!
Tak ogromnie bardzo,
jeszcze więcej może....

Rozeszłam się po Wyżu,
Rozeszłam się po Niżu
Rozeszłam się po Płaskowyżu. 
 
Z cyklu: Co mi w duszy gra", AD.: 22-09-2020 
Ostatnie wersy inspirowana twórczością Edwarda Stachury i mojego ukochanego SDM



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz