Tyle się ostatnio zadziało
tyle skowytu, lamentu...
Polakom Polski wciąż mało...
Folksdojcze wciąż chcą zamętu.
Gdy Polak sędzią ma zostać,
marszałkiem w Izbie Senatu
"groźną" lewizna ma postać,
a w tyłku zawleczkę granatu...
Rzekome brudy wywleka,
swoich zupełnie nie pomnąc
Gównem rzuca w człowieka,
o swe przywileje skomląc.
Nawet nie chcę rozstrzygać,
ni sensu się doszukiwać.
Lewizna może się frygać...
"Prawizna" jedynie zyskiwać...
Z cyklu "Satyrycznie politycznie", AD: 06-11-2019
Pisanie zawsze było moją pasją. Mam na swoim koncie sporo wprawek prozą, dużo felietonów i felietoników... Ale to, co najbardziej kocham, to pisać wierszem. Zdecydowałam w taki właśnie sposób komentować otaczającą mnie rzeczywistość. Po latach prób i doświadczeń już jestem pewna, że taka forma kontaktu ze światem jest mi najbliższa... Ja będę starała się Was rozbawić, poruszyć, zainspirować, a Wy - czytajcie i komentujcie... Zatem - ZAPRASZAM!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz