czwartek, 10 marca 2022

Wiersz nie o wojnie i nie o pokoju.

 Czyja ta wojna? I komu potrzebna?

Czyja to gra złowieszcza, bezecna?

Kto pionki na planszy rozstawia?

Odważnik na szali życia ustawia?


Kto, niczym lalkarz za sznurki pociąga?

Niewinnych w tryby machiny wciąga?

Kto krwią dziecięcą nie boi się plamić,

umysły ludzi kłamstwem omamić?


Zło, jak to bywa niejedną ma postać.

Dobro nie zawsze umie mu sprostać!

Dobro, by dobrem mogło zwyciężać,

w mądrości ludzi szuka oręża...

 

Lecz gdzie rozumu szukać? Mądrości?

Gdy jednym brakło ku drugim miłości!

I gdzie spokoju szukać? Schronienia?

W czasie, gdy zło nie daje wytchnienia?!

 

Czy wyciągniemy z historii naukę?

Czy tchórzem zostać? Lub politrukiem?

Czy pozwolimy, by koło historii

zmieliło nas? Zamiast toczyć się w glorii?

 

Wiersz nie dotyczy bezpośrednio bieżących wydarzeń. Ale myślę, że jest to dobry moment, żeby go opublikować.

Z cyklu: "Gorzko politycznie", AD.: 10-03-2022

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz