Gdzie siła z niemocą jak bluszcz się przeplata,
stanowczość z wrażliwą duszą się miesza,
gdzie poryw serca nad rozum wzlata
i uśmiech na żalu fasadę zawiesza,
tam jest Kobieta...
Gdzie troska ze złością o władzę walczą,
wyrozumiałość z zawiścią się mierzy,
marzenia z życiem sobą wciąż gardzą;
a dusza w smutku z życia się cieszy,
tam jest Kobieta...
Gdzie słodkie pragnienia głęboko ukryte
z mrokiem tajemnych żądzy bój toczą;
co w dnia codzienności blasku zakryte,
umysłem i sercem zawłada nocą.
Tam jest Kobieta...
Gdzie role nadane niewieście przez życie,
w szaleństwie zmysłów bywają topione,
gdzie dzikie myśli chowane skrycie
grzecznymi gestami są zastąpione,
tam jest Kobieta...
Gdzie Physis z Psyche wciąż się siłuje,
gdzie od tej walki nie ma wytchnienia,
ciało wysiłkiem świadomość kształtuje,
wyrzeka się krótkich chwil zapomnienia,
tam jest Kobieta...
Gdzie miłość bez granic w bólu się rodzi,
ta, co wybacza, co tęskni i czeka.
Gdzie niezmierzone pokłady siły,
wiary, nadziei w drugiego człowieka,
tam jest Kobieta...
Gdzie tyle skrajności, nici splątanych,
i dróg i drożynek w życia bezkresie;
słów wykrzyczanych i tych wyszeptanych,
gdzie każda chwila emocje niesie,
tam jest Kobieta...
Jak płomień, który czołgając się, tlejąc,
roznieca pożar by strawić mienie,
tak w duszy kobiecej dojrzewa gorejąc,
by w końcu wybuchnąć, tworzenia pragnienie.
I to jest Kobieta....
Wiersz poświęcony wspaniałej wystawie malarskiej, która powstaje dzięki Kobietom - "Kobiecualność III"
Z cyklu: "Co mi w duszy gra", AD.: 23-02-2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz